Alex_Disease Alex_Disease
2103
BLOG

Ekshumacje smoleńskie. Wątpliwości etyczno-religijne z polityką w tle

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 291
Salon24 informuje, że ruszyły ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Pod notką niemal same negatywne wypowiedzi odnośnie tego pomysłu, prawie żaden zwolennik PiSu nie ma ochoty go bronić ani w komentarzach, ani w osobnej notce (jak dotychczas). Świadczyć to musi, iż nie da się logicznie obronić tych ekshumacji, a sama materia jest zbyt delikatna by rozkręcać polityczny wiatrak. Tym bardziej, że rządzi PiS, i cisza nad trumnami jest bardzo wskazana.
 
Nie wszyscy jednak milczą. Przeciwnicy kontrowersyjnego pomysłu w mniej lub bardziej wyrazisty sposób protestują. Był apel części rodzin ofiar katastrofy, były życzliwe względem partii Kaczyńskiego, acz przestrzegające przed nierozważnym krokiem komentarze, no i w końcu typowo antypisowskie rzucanie się na dobry do skrytykowania temat. W takim tonie wypowiedział się Krzysztof Skiba, recytując ostry w wymowie wiersz, z tym, że u niego niechęć do PiSu wyraźnie przysłoniła intencje. Poza tym, nie uważam, iż jakakolwiek satyra w tym wypadku jest wskazana.
 
Dostaliśmy ukradkiem temat, do którego nie sposób podejść obojętnie, a którego aż nie chce się nomen omen rozgrzebywać. Trzeba chodzić na paluszkach i udawać, że to konieczne, że skoro wszystko odbywa się zgodnie z prawem, to nie ma co szukać politycznej awantury. Ja jednak zawsze stałem na stanowisku, iż dokonywanie ekshumacji nie powinno mieć w ogóle miejsca, i że są na świecie religie, także z elementami chrześcijaństwa, które tego surowo zabraniają. Ma to oczywiście korzenie w tradycyjnym pojmowaniu łacińskiego requiescat in pace. Nie wiem jak to wygląda historycznie, ale wydaje mi się, iż ekshumacje nie były w ogóle brane pod uwagę w religiach chrześcijańskich, a to dlatego, że odnosiły się do szczątków pochowanych w zgodzie z obrzędem religijnym.
 
Tak czy owak, trzeba się trzymać jakiejś wykładni, lepiej więc trzymać się poczucia, iż zmarłym należy się spokój, niż wymyślać prawne uwarunkowania do czegoś co budzi nie tylko moralne, ale i polityczne wątpliwości.
 
Tyle kwestie etyczno - religijne. Teraz coś od strony technicznej.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka