Alex_Disease Alex_Disease
867
BLOG

Amerykanie znów obrażają Polaków

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 79

Właśnie przeczytałem, że dyrektor FBI (taka komórka robiąca Amerykanom państwo policyjne) stwierdził, iż za Holokaust odpowiadają "wspólnicy nazistów z Niemiec, Polski i Węgier". Nic mnie w tym stwierdzeniu nie dziwi biorąc pod uwagę kto się w ten sposób wypowiada, ale w takim razie należałoby się dobrze (po raz kolejny) zastanowić, po co nam sojusz z państwem które nas nie szanuje. No po co? Pytam, bo to ponoć nasz sojusznik, brat amerykański z NATO.

Krótka teoria spiskowa plus parę faktów. John Maynard Keynes, guru amerykańskich banksterów mówił otwarcie, że wojna zwiększa wzrost gospodarczy i eliminuje bezrobocie. Hitler doszedł do władzy w styczniu 1933 roku, a w kwietniu tego samego roku w USA zarządzono słynną konfiskatę złota. Oficjalnie by zaradzić kryzysowi jaki powstał po krachu na Wall Street (rok 1929). Czekali ponad 3 lata z decyzją o zastąpieniu złotego dolara, dolarem bez pokrycia w czymkolwiek (tak by go można dodrukowywać w nieskończoność co zresztą jest czynione, choć w ramach małej dygresji, oficjalnie link dolara do złota zerwano dopiero w 1971, no ale papier imitujący złoto, to dalej nie złoto), akurat do momentu dojścia nazistów do władzy? Przypadek? Jankesi słyną z rozpętywania wojen z dala od własnych granic w celach biznesowych, więc gdyby akurat byli współodpowiedzialni za Drugą Wojnę Światową wcale by mnie to nie zdziwiło. Ale zostawmy gdybania i przejdźmy do oczywistych faktów.

Po pierwsze, Amerykanie oficjalnie finansowali Hitlera, a konkretnie dwóch takich, byli to ekonomiści Hjalmar Schacht i John Foster Dulles późniejszy sekretarz stanu USA zresztą. Więcej można przeczytać tutaj więc nie będę się rozpisywał. Po drugie, Amerykanie wiedzieli o Holokauście znacznie wcześniej niż przystąpili do wojny w Europie, bowiem wiedział o tym wywiad brytyjski, tym bardziej musieli wiedzieć i jankesi. Nie kiwnęli palcem by ocalić miliony Żydów z rąk nazistów, co wygląda naprawdę marnie w obliczu faktu kto finansował Hitlera, a nie byli to z pewnością Polscy antysemici. No i po trzecie, to nie Amerykanie wyzwalali obozy niemieckie na terenie Polski, gdyż nie chcieli się narażać Stalinowi. Dwa supermocarstwa podzieliły Europę na strefy wpływów, i guzik obchodził "amerykańskiego brata" los pozostałych Żydów znad Wisły, muszących żyć w warunkach, w jakich ich rodacy zza Atlantyku nie wytrzymaliby nawet tygodnia.

W obliczu tych wszystkich faktów należy stwierdzić jedno. Amerykanie grają starą kartą Polaka-antysemity, i możemy się tylko domyślać o co tak naprawdę chodzi, ale ja podpowiem że ma to związek z naszym Maryjnym "ciemnogrodem". A Węgry to wiadomo za co oberwały. Orban postawił się finansowej klice z Wall Street więc nie ma litości. Reasumując, pora wycofać się z jednostronnej przyjaźni polsko-amerykańskiej, zostawić ignorantów samym sobie z ich zafałszowaną historią na potrzeby indoktrynacji dającej podwaliny pod Nowy Porządek Światowy. Enoguh is enough!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka