Alex_Disease Alex_Disease
1844
BLOG

Co nam dał rząd Mazowieckiego?

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 51

Rząd Mazowieckiego, przez niektórych nazywany pierwszym niekomunistycznym rządem Polski po II Wojnie Światowej, tak naprawdę realizował plan stworzony dlań przez amerykańskich magików od cyferek, w tym wypadku przez Keynesistę Jeffreya Sachsa oraz Davida Liptona. Oczywiście nie obchodzi to ani Michnika, ani strony nazwijmy to pisowskiej, bowiem oni już tak bardzo przywykli do tej swojej propagandy, że po nic nad to co mają zapisane w swoich zeszycikach nie sięgają. Może zatem przypomnijmy parę faktów, tj założeń legendarnego rządu.

Wybrałem najbardziej istotne punkty, bo nie ma sensu wypisywać wszystkich. Niektóre są zresztą oczywiste i te należało zrealizować, należą do nich np: zniesienie ograniczeń w obrocie dewizami, likwidacja pozwoleń na eksport i import, zniesienie kontroli płac, zniesienie dopłat z budżetu państwa, zlikwidowanie nadmiernego podatku od płac w przedsiębiorstwach, reprywatyzacja niewielkich przedsiębiorstw, w konsekwencji pełna prywatyzacja, że wymienię to co najważniejsze do zrealizowania. Oprócz tego rzecz jasna było parę haczyków.

Oto one i poniżej komentarz.

Podpisanie listu intencji z MFW w sprawie trzyletniego Rozszerzonego Porozumienia (Extended Agreement).

Podpisanie z Bankiem Światowym programu dla Kredytu Dostosowania Strukturalnego.

Otwarcie biur miejscowych przedstawicieli MFW i Banku Światowego

Wzmocnienie systemu zbierania podatków i prośba do MFW i Banku Światowego o pomoc techniczną w usprawnieniu systemu podatkowego.

Podpisanie nowego porozumienia z Klubem Paryskim

Otrzymanie nowych kredytów z poszczególnych państw (w szczególności kredytów uzupełniających kredyty MFW, BŚ z Japonii). (wszystkie punkty wypisane za wikipedią)

Jak łatwo dostrzec, rząd Mazowieckiego miał po prostu wciągnąć Polskę w strefę ekonomicznych wpływów zachodniej finansjery. Co do tego nie może być żadnych wątpliwości, ale proszę nie sugerować się samymi zaklęciami MFW czy BŚ, bo to tylko instytucje za którymi stoją konkretne podmioty prywatne. Oni nas chcieli wciągnąć w spiralę kredytową, w momencie kiedy mieliśmy do spłaty stare długi Gierkowskie. Niestety te długi spłacić musieliśmy, trudno żeby zostały nam podarowane, dlatego potrzeba było wolnego rynku. Haczyk tkwi w dalszym zadłużaniu, bowiem w ich interesie było, byśmy te długi spłacali zaciągając nowe (tak działa np rząd Amerykański pożyczając od FEDu). Tu tkwi cała tajemnica "pierwszego niekomunistycznego rządu Mazowieckiego". Ta cała transformacja ustrojowa, to nic innego jak otwarcie nam linii kredytowej i uzależnienie od zachodnich instytucji finansowych.

Wkroczyli w ostatniej chwili, bo przypominam że od 1988 roku obowiązywała ustawa Wilczka i względnie wolny rynek w Polsce, to się rozkręcało, ale powoli. Oni tego nie mogli zbyt długo tolerować, natomiast wiedzieli co podsunąć opozycji. Po prostu obiecali wsparcie, przyjęcie do NATO i "amerykański dobrobyt". Oni wiedzieli, że Polakom wystarczą pełne półki, i produkty których za komuny nie było. Oczywiście mogliśmy to wszystko mieć bez ich pomocy, ale oni nie odpuszczą okazji złupienia kolejnego kraju jeśli mają taką możliwość.

Rozumiem jak rząd Mazowieckiego krytykują autentyczni socjaliści, czy autentyczna prawica. Choć ci drudzy nie podważają części planu Sachsa. Ale jankeskie lizusy, POPiSowi etatyści, to powinni postawić Mazowieckiemu pomnik. Wszak on nas zamerykanizował jak żaden inny premier. I w zasadzie na tym mógłbym zakończyć wpis, ale jeszcze parę słów o Solidarności.

Większość ich postulatów nadawała się do kosza, oni nie chcieli zrywać z socjalizmem (co podstępnie wykorzystał zachód proponując kredyty), zaś za dekomunizację uważali wtrącenie do pierdla Jaruzelskiego i paru innych komunistów. Uważali też, że samo odsunięcie tamtych ludzi od władzy oraz zerwanie sojuszu z Moskwą, będzie wystarczającym działaniem, które uwolni nasz kraj od sowieckiego okupanta i sprawi by Polska opływała w bogactwa. Niestety, nie mieli pomysłu na rządzenie, bo z takimi postulatami być go nie mogło. W końcu nie widząc wyjścia poprosili o pomoc Amerykanów i naprawdę nie ma znaczenia czy zrobił to Wałęsa, czy zrobiłaby to Walentynowicz. Efekt byłby dokładnie taki sam, tyle że gdyby rządzili ludzie Walentynowicz to Jaruzelski siedziałby w więzieniu. I tyle satysfakcji dla przeciętnego Polaka. 

Aha. Ludzie Walentynowicz też by prywatyzowali. Nie mieliby wyjścia.To był jeden z warunków umowy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka