Alex_Disease Alex_Disease
838
BLOG

Panie Zalewski, Gowin i inni, nie zatrzymacie gniewu młodych

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 12

"Konserwatyzm to wspólnota", zaś "liberalizm to demokracja", dowiedziałem się od Pawła Zalewskiego z PO (kandydat na europosła tej partii, ubiegający się o reelekcję). Nie wiem czy pan poseł jest nieukiem, czy zwyczajnym oszustem pokroju swojego kolegi partyjnego Donalda Tuska, który kiedyś okłamał ludzi obiecując obniżkę podatków. Mógłbym teraz rozpisywać się dlaczego oba stwierdzenia są nieprawdziwe, ale na finiszu kampanii wyborczej komunikat musi być w miarę krótki i dosadny, bez zbędnych tłumaczeń oczywistości.

Nie chcę też wymieniać porażek rządzących oszustów, oraz odnosić się do ich kompromitacji i nieudacznictwa. Pisałem o tym wielokrotnie na blogu, zresztą koń jaki jest każdy widzi. A jeśli nie widzi, to wątpię że wyliczanka „cudów” Tuska cokolwiek zmieni w jego postrzeganiu tej formacji. Siedmiu lat partaniny nijak nie da się obronić, pozostają więc apele by nie głosować na Korwina, co pan Zalewski czyni. Pan Zalewski ma najwyraźniej jakiś problem z prezesem Nowej Prawicy, ale nie dostrzega większego problemu dla całego establishmentu, problemu który wywróci w końcu scenę polityczną do góry nogami.

Tu nie chodzi o Korwina, tu chodzi o rzeszę młodych ludzi zbuntowanych przeciwko temu co widzą, temu co słyszą, temu co się dzieje w kraju. Są to ludzie z obrzydzeniem patrzący na spektakle polityczne w III RP, kreowane przez sytych, zadowolonych siebie politykierów. Rządzący już tak bardzo oderwali się od rzeczywistości, że umknęło im coś istotnego, umknęło im stracone pokolenie, z całą słusznością obarczające winą za zastaną sytuację, elity polityczne post-PRL-owskiej Polski. Waszym problemem panie Zalewski nie jest Korwin, macie o wiele poważniejszy problem, i tego problemu swoimi starymi PRowymi metodami nie rozwiążecie.

„Cokolwiek byście nie zrobili, tej siły już nie powstrzymacie” powiedział wczoraj Artur Dziambor (wiceprezes KNP) do posła Zalewskiego w programie „Tak czy Nie” (PolsatNews). I to sobie elito zapamiętaj. Władza raz dana, nie jest władzą daną na zawsze. Choć wiem że zrobicie wszystko, by tej władzy nie stracić, gdyż dla wielu z was będzie to oznaczało kryminał, dla reszty niebyt polityczny i odstawienie od żłoba.

I właściwie na tym wypadałoby zakończyć, choć muszę się jeszcze odnieść do pewnej zbieraniny typu "ratuj się kto może” jak zwykłem nazywać projekty desperatów, którym grozi oderwanie od koryta. Zbieranina pod nazwą Polska Razem, wyjątkowo cyniczny twór karierowicza Gowina (nagle sobie przypomniał, że jest gospodarczym liberałem) to niby alternatywa dla POPiSu. Mógłbym wymieniać jego „zasługi” dla liberalizmu kiedy był w rządzie partii miłości, ale wystarczy że podam linka do podsumowania jego działalności w Platformie. I na Gowina to wystarczy. Wnioski wyciągnijcie sami.

Pan Migalski, chcący dla mnie stawać na głowie (do cyrku pan idź) i jego kolega Kowal, to już smutna prawda o polskiej polityce. Dwóch bezideowych karierowiczów, chciało zabrać Korwinowi elektorat, ale wygląda na to, że ich plany spaliły na panewce. Jeszcze nie tak dawno temu, obaj cyniczni pseudoprawicowcy ubierali muszki solidaryzując się z JKMem. Pan Migalski dwa miesiące wstecz mówił, że nie czas na podziały na prawicy. Ale żarty się skończyły, widmo utraty sutej pensji europosła zbliża się wielkimi krokami, trzeba iść na całego w opluwaniu konkurencji.

Pech chciał, że ich konkurencją jest Korwin, który latami budował swój żelazny elektorat, a ten na przegniłe jabłuszko Gowina się z pewnością nie nabierze. Tym bardziej wiedząc skąd się to całe towarzycho wywodzi. Panowie syci i utyci, dla zwolenników KNP jesteście po prostu POPiSem. Jedni z was utracili zaufanie Tuska, drudzy Kaczyńskiego, ale to niczego nie zmienia. Tej wyjątkowo cynicznej zbieraninie mówię stanowcze nie! Zresztą po klęsce wyborczej skoczą sobie nawzajem do gardeł i kanapa podzieli się na na dwa, albo trzy obozy. Bo jeśli chodzi o kanapę Korwina, to ona zawsze w całości szła za Korwinem, a że z kanapy zrobiło się powoli te 5-7%, świadczy o tym, o czym już pisałem. Żadne wrzaski systemowych tego oczywiście nie zmienią. Należy jedynie pilnować wyborów, reszta sama się ułoży.

 

PS. Panie Zalewski, dobra rada, naprawdę dobra, nie jest to żadna gra wyborcza. Cios zadany w taką opozycję jak Nowa Prawica wraca do was potrójnie. Cios zadany wam, idzie w całości na was i liczy się także potrójnie, bo rządzicie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka